 |
Wiklina Polska Forum poświęcone wierzbie, wiklinie i innym materiałom plecionkarskim w kulturze oraz ich gospodarczemu przetwarzaniu.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzegorz Maląg Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 20 Gru 2009 Posty: 232 Skąd: Kanie Helenowskie
|
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 19:09 Temat postu: |
|
|
Rozpoczynam. Każda firma ma zupełnie inne problemy wynikające z wielu zmiennych, a świat się zmienia - już zapomniałem czasy, gdy wysyłaliśmy wagony wyładowane jednorodnym towarem, a moi kooperanci potrafili wypleść kilkadziesiąt tysięcy koszyczków z łuby miesięcznie. Skrócił się łańcuch dystrybucji. Zmieniła się moda. Wprowadzono nowe materiały plecionkarskie. Te wszystkie zmienne powodowały maksymalną mobilizację - nowe wzory, lepszą jakość, produkcja na magazyn, skrócenie czasu realizacji dużych zamówień, większa elastyczność, to wszystko możecie zobaczyć na stronie www.gaba.pl . Wiem, że jako firma damy radę i będziemy dalej oferować dobrej jakości wyroby plecionkarskie. Denerwuje mnie tylko - dynamiczny, wspaniały rozwój Szarej Strefy, z tą zmienną trudno konkurować i na to nie mam pomysłu.
Jedna z propozycji: za chwilę atesty Komisji Etnograficznych upoważniające do obniżonej stawki VAT przestaną obowiązywać. Będziemy musieli dostosować prawo do prawa unijnego. (Obym nie miał racji).
Moja propozycja - Stowarzyszenie skupiające naprawdę doskonałych fachowców, mogłoby wydawać swoje certyfikaty jakości. ??? Klienci lubią wyroby certyfikowane. _________________ Grzegorz Maląg
http://gaba.pl Surowce i wyroby plecionkarskie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 19:09 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pierzol11 Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 15 Sie 2009 Posty: 153 Skąd: Szarki-Nowy Tomyśl
|
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 21:24 Temat postu: |
|
|
Szara strefa jest jak chwast, jest jak perz, któremu obcinając pęd-w jego miejsce wyrastają dwa nowe. Do końca nie da się jej wykorzenić.Szara strefa jest takim barometrem gospodarczym, jest wprosproporcjonalna do koniunktury gospodarczej kraju, a w czasach globalizacji do sytuacji Europy a nawet całego świata.Tzn.-płacimy coraz większe podatki, koszt produkcji(wytwarzania) coraz większe,paliwo i wiele innych czynników stanowiących koszty uzykania przychodu i niskie ceny na wyroby powodują nieopłacalność i ucieczkę w szarą strefę.I błedne koło się zamyka.Ten sposób jeś najłatwiejszy ale w perspektywie czasu daje wiecej szkody niż pożytku.Na moim przykładzie ja z tej "szarości" wyszedłem i rozpoczęłem własną działalność,zdobyłem na nią środki unijne i działam mając nadzieję na przyjście lepszych czasów. Mam jednak świadomość że obecnym czasie sam świata nie zawojuje i dlatego od samego początku mojej obecności na forum propaguje zjednoczenie sił ponad podziałami, stworzenia grupy i to wszystko dla osiągnięcia wspólnego lepszego jutra. To nie wiele ale jak wiele trzeba zrobić,ile stereotypów i złej mentalności ludzkiej pozmieniać??? _________________ Warsztaty Plecionkarskie "WIERZBOWA DOLINA" Komorów k. Warszawy
665 061 155
artex-rekodzielo@wp.eu
www.firma-artex.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
plecionka Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 176 Skąd: Buk i Nowy Tomyśl
|
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 23:51 Temat postu: |
|
|
Krzysztofie to o czym piszesz byłoby możliwe ,gdyby plecionkarze potrafili spojrzeć w dal i myśleć szerzej niż biorąc pod uwagę tylko partykularne interesy.
Nie da się konkurować ceną z Chinami,ale można jakością i promowaniem że tak powiem rodzimej marki.np kiedyś sprzedawaliśmy kosze na terenie Niemiec pod szyldem oryginalna polska wiklina.Konsumenci wiedzą co to znaczy.
Ponadto trzeba być zawsze o krok z przodu,niebanalnym wzornictwem zarówno tworzonym współcześnie jak i replikami zapomnianych wyrobów ,produkowanych 100 200 lat temu.
Moim zdaniem przyszłość w segmencie wyrobów drobnych jest czarna,ale sporo ludzi chętnie wyda sporo na meble dobrej jakości ,a niektórzy sa gotowi zapłacić bardzo dużo za wyroby niebanalne.
Jak to działa w praktyce?
Po co wyplatać w miesiącu sto foteli po 50,- zarabiając na czysto mniej niż 1000,jak można wypleść dwa zestawy mebli za kilka tysięcy zarabiając niewiele mniej.
Jednak zanim to będzie możliwe,należy odciąć się od tandety i taniochy co wymaga sporej dozy odwagi i cierpliwości,by znaleźć dla siebie niszę na rynku i dotrzeć do klientów.
Czas zrozumieć ,że plecionkarstwo to zawód elitarny i wyroby nasze są także dla elity.
Światowy festiwal wikliny będzie okazją do prezentacji swoich umiejętności,będzie też platformą do wspólnych działań,a co najważniejsze może pokazać kto dla zarobienia kilku złotych będzie upierał się przy handlu rzekomo własnym towarem i będzie blokował jak w minionych latach dostęp ludzi z zewnątrz.
ALE... ilu z nas może z czystym sumieniem powiedzieć potrafię wyplatać wyroby najwyższej jakości,potrafię wyplatać prawie wszystko,nie boję się wyzwań,potrafię wymyślić coś nowego.
Jeśli należymy do takiej grupy fachowców nie musimy się obawiać przyszłości,musimy tylko o nią zawalczyć
Plecionkarskim tandeciarzom mówimy stanowcze nie. _________________ Pozdrawiam Maciej Pawlak
Z wikliny można wypleść wszystko ,ale nie wszystko warto. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mietas9 Czeladnik

Dołączył: 04 Lip 2008 Posty: 360 Skąd: nowy tomyśl
|
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 09:48 Temat postu: |
|
|
Macie kolejno wszyscy rację.
Wg mnie szara strefa za jakiś czs zniknie jak nie będzie można sprzedać towaru bez rachunku a i kupujących w tej chwili jest jakby mniej.
Chińńskie tanie to nie znaczy dobre i wiele wyrobów już pomału nie znajduje nabywców.
Krzysztofie, fajnie że uzyskałeś środki unijne na firmęi pozwala ci to rozwinąć skrzydła,ale tam też są kryteria i trzeba uważać aby ci nie pocieły tych skrzydeł.
W obecnej rzeczywistości firmy plecionkarskie i sami plecionkarze powinni się cienić i tak jak napisał Maciej robić wyroby nietuzinkowe i dobrej jakości i w dobrej cenie wzbogacając warsztat o nowe wzornictwo.
Aby to robić musi firma być widoczna na zewnątrz a wielu na to nie stać,bo strona internetowa to jedno ale potem pozycjonowanie tej strony aby była wysoko to drugie.
i jeszcze jedno : koszt utrzymania firmy i pomoc państwa.
a tej jakby nie ma ,bo urzedy pracy nie mają pieniędzy na dopłaty,na\ zapotrzebowanie trzech dostaję 1 dopłatę tj550 zł m-c + koszt składki tj składka x ok 15% i takiego zatrudnionego trzeba utrzymać rok a dopłata jest na pół roku.
Już rozmawialiśmy na Forum o konsolidacji plecionkarzy czy firm nie na zasadzie wzajemnego się zwalczania ale wzajemnej strategii co do wartości naszej pracy.rozumiem że mamy wolny rynek i każdy może sprzedawać jak chce ale duży może więcej i na tej zasadzie to powinno polegać.
I jeszcze jedno Certyfikaty
Nasza firma posiada już certyfikat Rzetelnej Firmy[url]Jesteśmy uczestnikiem Programu
RZETELNA Firma
Sprawdź naszą rzetelność na
http://www.rzetelnafirma.pl/1801E0E04ED64B8EBD15C30CED620A22ED68EB65F5A84197BE8CAB56D8DC2C4E
i jeszcze kodeks rzetelnej firmy jak ktoś chce poczytać _przydał by się taki dla nas
http://rzetelnafirma.pl/Kodeks.aspx
i staramy się o certyfikat jakości i jak dobrze pójdzie to może w kwietniu lub maju taki otrzymamy. _________________ mietas9
Mieczysław Rybarczyk
www.mr-wiklina.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
pierzol11 Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 15 Sie 2009 Posty: 153 Skąd: Szarki-Nowy Tomyśl
|
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 09:57 Temat postu: |
|
|
Macieju masz rację, już dawno zacząłem myśleć w tym kierunku, gdyby tak nie było to nie produkowałbym się na forum, nie szukał kontaktów, nie rozpoczynał działalności tylko dłubał coś po cichu w ciepłym warsztacie.Przyszłość mają artykuły nietuzinkowe i orginalne,wykonane fachowo i z materiałow najwyższej jakości.Drobnica zawsze będzie drobnicą-warto sobie rękawy wyrywać?Czas zdjąć klapki z oczu i spojrzeć w dalsze perspektywy. _________________ Warsztaty Plecionkarskie "WIERZBOWA DOLINA" Komorów k. Warszawy
665 061 155
artex-rekodzielo@wp.eu
www.firma-artex.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
pierzol11 Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 15 Sie 2009 Posty: 153 Skąd: Szarki-Nowy Tomyśl
|
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 10:06 Temat postu: |
|
|
Mieczysławie, zdobycie środków unijnych to jedno a utrzymanie firmy to zupełnie inna bajka-sam wiesz.Szczegulnie ważna jest własna inicjatywa,upór i siła z jaką uderzasz w wprzeciwieństwa jakie po drodze napotykasz _________________ Warsztaty Plecionkarskie "WIERZBOWA DOLINA" Komorów k. Warszawy
665 061 155
artex-rekodzielo@wp.eu
www.firma-artex.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
Andrzej Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 247
|
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 13:46 Temat postu: |
|
|
Niezły poziom witamy w tym gronie Mieczysława - kto następny?
No i proszę jak miło aż się chcę czytać .
Należałoby to zacząć porządkować a nie wiem czy wogóle nie wypracować nowej strtegii w której należałoby wpisać nowe rozwiążania obowiązujące w Uni . zastanawiam sie dlaczego organizacje skupiajace Plecionkarzy chcą się spotkać z nami z okazji planowanego Festiwalu w 2011.r. i chyba zaczynam domyslać sie . Np. wiedzą ze można by zagospodarować dobrych polskich plecionkarzy do obsługi swoich zlecen na warunkach partnerskich - bo sami nie daja rady. ( oczywiście nie po głodowych stawkach obecnych czy warunkach Szarej strefy)
Też wiem że postulują do Parlamentu Eurepejskiego w sprawie prawnych uregulowań , które na obecną chwile nie zawsze sa korzystne dla tej Branzy krajów Uni o tych tradycjach co prawda nie dziwi mnie to że zabiegaja o kontakty z nami bo ci co byli na Festiwalu cość dostrzegli i opinia poszla w świat że nie musimy być "krajem tandetnego koszyka" to dobrze ?? - Czy żle ?? Oceńcie sami .
Jak to wykorzystać i w którą strone pojść ??
Jak uświadomić naszym władzom że wylewją " Dziecko z kąpielą " i że nic im z tego nie przjdzie .
Kto lub co jest odpowiedzialny za Szarą strefe. i już widoczną agonie Polskiego Plecionkarstwa.
Sprawe Certyfikatów wydawana przez Stowarzyszenie i zajęcie się tym powinna być w zasięgu Stowarzyszenia - tylko kto tym sie zajmie to jest bardzo dobry pomysł panie Grzegorzu.
W swoim czasie w roku 2008.z Warszawy dostałem zapytanie czy nie bylibyśmy zainteresowani powołaniem Krajowej Komicji Egzaminacyjnej w naszym zawodzie , gdy ważyły się losy zabrania tego przywileju Izbom Rzemieślniczym bo były takie zakusy, wspominam to dlatego że zorientowałem się że Stowarzyszenie ma juz jakiść Dorobek, Twarz i Opinie skoro ktość to zuważa i myśle że warto to pociągnąć bazując na tej wiarygodności , którą latami wypracowano i wykorzystując to w temacie "Certyfikaty" - powołać Zespół i do roboty.
Też nie wiem czy nie należało wykorzystać potencjału i marki firmy Gaba która za godziwe nalezności nie handlowała naszymi wyrobami z "Certfikatem" w.g cen budowanych oddolnie wg. rzeczywistej kalkulacji a nie oferty zadufanych Hutrowników i im podobnych którzy mawiają " ale Antek za tyle robi i ja moge dac tyle - czyli nic" mam na myśli wyroby elitarne , z krótkich nie powtarzalnych serii świadomie kończoną np. z upływem roku i nigdy nie powtarzanej . kłaniała by sie współpraca z Projektantami lub powrót do starych wzorów ponad czasowo aktualnych - Replik o których wspominał Maciej etc.
To na razie tyle - Pozdrawiam
c.dn.
Pwlak Andrzej
Komisarz Festiwalu |
|
Powrót do góry |
|
 |
mietas9 Czeladnik

Dołączył: 04 Lip 2008 Posty: 360 Skąd: nowy tomyśl
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 18:52 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Andrzejem choć nie do końca
Dzisiaj mamy wolny rynek i firma musi zadbać sama o swój wizerunek i rownież o certyfikaty te dotykające jakości produkcji .
Rzetelności i wiarygodności jako partnera w interesach.
jakości zarządzania i dbałość o pracowników .
I oto muszą zadbać tak jak napisałem firmy same. bo to uwiarygadnia ich byt na rynku i w oczach potencjalnych nabywców.
I dobre ceny, jak myślicie która firma ma lepszych klientów ta co sprzedaje tanio czy ta co się ceni?
Stowarzyszenie zrobiło akcję Pleciemy najlepiej na swiecie
było to w kwietniu 2009 i co dalej z tym ??????????.
Cepelia wydaje certyfikaty odpłatnie na każdy wyrób osobno i jeszcze trochę te certyfikaty zgodnie z prawem unijnym zanikną -może się mylę w ocenie a może nie ,nie wiem. _________________ mietas9
Mieczysław Rybarczyk
www.mr-wiklina.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
Andrzej Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 247
|
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 12:23 Temat postu: |
|
|
Mieczysławie w dobre struny uderzyłeś pokazana plansza z hasłem pomysłu p. Prezesa to jest fakt i pomysł dobry,myślałem że w ślad za tym cość pójdzie i przyznaje że obserwowałem to i nic a szkoda. To samo spotka akcje " zamień foliówke na wiklinówke " choć tu jeszcze można to uratować i bardziej rozmuchać i chyba wiem jak ? Kosze z takim znakiem bardzo by wsparło tę akcje nie tylko w tym Regionie , Choć zaopserwowałem że faktycznie więcej osób chodzi z różnymi koszami .
Myśle że p. Grzegorzowi chodził o co innego w sprawie Certifikatu i warto w to uderzyć bo to działa na Kliejentów np. podjołbym sie sprostać procedurze ubiegania się o Znak Produktu Regionalnego w Wielkopolsce są Firmy których
wyroby mogły by mieć taki znak a co za tym idzie te Kosze napewno by się lepiej sprzedawały w krajach Uni i nie tylko w Polsce też.Proszę sprawdzić jak wzrosła sprzedaż Serów Nowotomyskich po uzyskani takiego znaku - srednio o 300% śledze to i interesuje mnie ta sprawa jak wiele innych.
I w pełni podpisuję się pod pytaniem Mieczysława I co Dalej ???
Andrzej Pawlak |
|
Powrót do góry |
|
 |
mietas9 Czeladnik

Dołączył: 04 Lip 2008 Posty: 360 Skąd: nowy tomyśl
|
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 21:07 Temat postu: |
|
|
Andrzej napisał
Cytat: | ubiegania się o Znak Produktu Regionalnego w Wielkopolsce |
Zastanawiam się który z wyrobów wiklinowych mógłby uzyskać znak produktu regionalnego?????????
w całej Polsce są już wzory różne wykonywane i dziś okreslenie że to jest wyrób danego regionu jest prawie niemożliwe.
może kryteria zastosowanego materiału do wyplotu ?????????
Wydaje się ,że najlepszym sposobem jest jednak ubieganie się o certyfikat tak jak wyżej w jednym z postów napisałem.
Można też wykorzystać przynależność do Stowarzyszenia.
Andrzej tu poruszył temat Światowego Festiwalu i można tę okazje
wykorzystać do promocji naszych wyrobów w ramach sloganu reklamowego "Wiklinowe to Polskie"
pomimo tego ,że pleciemy z Amerykanki _________________ mietas9
Mieczysław Rybarczyk
www.mr-wiklina.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
Andrzej Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 247
|
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 18:26 Temat postu: |
|
|
Wiklina nazwana Amerykanka dzięki Ernestowi Hoedta z Trzciela sprowadzona z Ameryki w 1855.r to bezsporne ale właściwości uzyskano dzięki specyficznym właściwościm gleby w naszym Wielkopolskim pasie uprawnym która zrowlucjonizowała wyroby wiklinowe poprzez swe walory techniczne i strukturowe.
A co do twego zastanowienia Mieczysławie,które wyroby są Regionalne to informuje że takie dokumenty posiadam z których jednoznacznie wynika że wiele wyrobów które potem się znalazło w różnych Katalogach Zakładów całej Polski są rodem z Wielkopolski z Nowego Tomyśla które było Krajowym Osrodkiem Wzorniostwa to z tąd wzory Koszy , Mebli szły do innych zakładów bo nie dawano rady wykonać wieloletnich i wielonakładowych zamówień Zjednoczenia Poznańskiego - a nikt nie dbał o prawa autorskie i ochrone wzorów to pokutuje do dzisiaj Zanim doszło do powstania Polskiej Lini wyrobów Koszykarskich korzystano z Albumów Szkoły Wiedeńskiej ,
Okresu Carskiego, Pruskiego , oraz Skandynawskich i Niemieckich Albumów i te też posiadam .
Planonowana Wystawa Koszy z okazji Światowego Festiwalu Wikliny w 2011r
ma ten fakt udokumentować i pokazać to Ogółowi Branży - Przygotowania się już rozpoczęły .
A w Wilekopolsce jest firma p. Kuczyka z Kaszczoru i nie tylko który nadal produkuje linie wzorów Wlkp. wg posiadanych kart technologicznych i wzorowanych z lat 50 i do dzisiaj . Funkcjonuja nazawy tych Koszy jako ciekawostki dla kogo były projektowane mimo że miały swe Symbole typu WZ- ? i td.
Z posiadanych przez ze mnie kolekcji Albumów w Orginałach z przełomu 100 lat i więcej do tyłu wynika jak to było i gdzie był początek mało tego żyją jeszcze Mistrzowie z grupy która tylko zajmowała się wzornistwem tamtego okresu mimo że mają już 76 i 80 lat to doskonale to pamietają
Czynione sa starania by w formie pisanej i opracowania Etnograficznego to zabezpieczyć jako Dziedzistwo Kulturowe.
Są to Misztrzowie ze Zbąszynia , Nowego Tomyśla , Trzciela , Bolewic .
którzy to pamietają mają zdjęcia, dokumenty ,podziękowania , i zgodzili sie to udostępnić i zrelacjonować . Czy wiedziałeś że za czasów p. Bukiewicza w Strzyżewie była grupa Mistrzów którzy tylko robili wzory na Targi , potem to przejeła p. Henklewska a Nowy Tomyśl zdominowal te ośrodki i wchonoł w struktury Zjednoczenia Poznań - ja też tego nie wiedzialem a teraz trzeba zrobić wszystko by ocalić od zapomnienia - chcesz mi pomóc Zapraszam.
Jestem przekonany że gdyby zacząć produkować te wyroby z tamtych lat i zgodnie że sztuką tamtej epoki i w tamtym wzornistwie i wykonaniu napewno by byli nabywcy mimo że nie było by to Tanie - Poważnie się nad tym zastanawiam czy by nie rozpocząć tego nowego oparte na starym Produkcji.
Co do promocji naszych wyrobów w pełni się z tobą zgadzam .
Pozdrawiam
Andrzej Pawlak. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Grzegorz Maląg Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 20 Gru 2009 Posty: 232 Skąd: Kanie Helenowskie
|
Wysłany: Pon Sty 18, 2010 08:15 Temat postu: |
|
|
Panie Andrzeju, podziwiam Pan za zapał jaki wkłada Pan w popularyzację Wielkopolski i Nowego Tomyśla. Jest Pan wspaniałym ambasadorem plecionkastwa i regionu.
Ja na plecionkarstwo patrzę przez pryzmat całej Polski, gdyż związany jestem ze wszystkimi regionami kraju. Współpracuję z firmami z Wielkopolski, Podkarpacia, Małopolski, Baiałegostoku i wielu innych. Szkoda, że na formu jest tak mało reprezentantów innych regionów. Może warto zaprosić do współpracy plecionkarzy, dla których: "najpoważniejszym, największym w kraju ośrodkiem plecionkarstwa jest Rudnik!". Oni będą twierdzić, że najlepsze wzory powstawały w zakładach "Jedność", "Wikplast", a nawet "Wikliniarka" Lublin - są to zakłady, których już nie ma.
Uważam, że plecionkarze z wielu regionów wnieśli dużo. Warto spróbować skonsolidować najaktywniejszych ludzi z całej Polski. _________________ Grzegorz Maląg
http://gaba.pl Surowce i wyroby plecionkarskie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Andrzej Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 247
|
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 13:38 Temat postu: |
|
|
Dziekuje . I ma pan racje że Rudnik może tak twierdzić że wzory koszy były robione u nich i pewnie moga mieć racje ale ja mam dokumenty wlacznie z kartami Technologicznymi które mówią co innego . Jest prwadą ze Zjednoczenie Poznanskie współpracowało z wymienionymi przez pana Firmami oficjalnie i po cichu by wywiazać się ze swych zleceń.
Jest przyjęte też że istnieją wzory Rudnickie posaidam archiwalne zdjęcia Koszy Galickich które były zaczatkiem tej kolekcji Rudnika przywiezionych w r.1878 przez wyslanych Plecionkarzy do Wiednia na nauke przez Hrabiego - Hompescha to ci Plecionkarze byli pierwszymi Majstrami powstającej Szkoły Koszykarstwa w Rudniku i jest prawdą że wiele cech tych koszy jako inspiracja byla już opracowana wzorowo przez Wielkopolske .
Wielkopolanie nie mieli tyle szcześcia co Rudniczanie bo tu było u nas zaplecze surowcowe dla Bawarii i innych regionów.a Koszykarstwo powstało pużniej poprze często Samouków w tym zawodzie może podpatrywali Rudnik i dobrze że tak się stało bo Plecionkarze i Wikliniarze to zależność połączona i powinno tak być zawsze .
Kosze Rudnicke są rozpoznawalne i mam zamiar gościnnie zaprosić Rudnik do bycia obecnym na tej Wystawie z okazji Festiwalu - gdzie transformacja
zmian i przenikania wzorów będzie widoczna gołym okiem .
I nie chodzi o Rywalizacje tylko spojrzenie na tu z pozycji już jako
Dziedzictwo Narodowe. Te i inne sprawy stawiam jako OTWARTE
Zleciłem zbadanie tej zależności Etnograqfom i Historykom .
Też uważam że mało osób zabiera głos a ja czekam na ciekawe Informacje - Wiedze - Ciekawostki, która by wzbogaciła ten Temat.
Pozdrawiam
Andrzej Pawlak . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Grzegorz Maląg Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 20 Gru 2009 Posty: 232 Skąd: Kanie Helenowskie
|
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 17:22 Temat postu: |
|
|
Panie Andrzeju, mam nadzieję, że uda mi się zdobyć kilkaset oryginalnych kart technologicznych z lat 60, koszy produkowanych na południu polski. Czy ma Pan stare katalogi Pagedu? Od roku przygotowuję materiał do opublikowania na www.plecionki.pl w postaci otwartego katalogu wyrobów wyplatanych. Mam nadzieję, że pierwsze działy opublikuję w lutym. _________________ Grzegorz Maląg
http://gaba.pl Surowce i wyroby plecionkarskie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pleciuga Terminator / wyrabia obręb górny

Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 220 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 22:38 Temat postu: |
|
|
Popieram, to będzie wspaniała kopalnia pomysłów , źródło nowych inspiracji oraz wzór do sporządzenia kar technologicznych opracowanych nowych wyrobów. _________________ wikliniusz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 22:38 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|